Kolejny krótki tekst, ale takie się lepiej czyta ;d
Trzeba przejąć scene hip-hop
I to bardzo szybko
Bo chyba nigdy sobie nie wybaczę
Że kolejny raper do mikrofonu płacze…
Nie poznajesz mnie ?
Ja też nie poznaje siebie,
Ten sam MC,
Tylko w lepszej wersji,
Który nowe zwrotki kreśli…
Spotkamy się ponownie w piekle,
Bo nikt nie będzie żył wiecznie,
Ale póki co z każdej chwili czerpie,
Ale na razie nie pakuję się na scenę,
Na razie wykorzystuję moją wenę,
A ty ciągle walisz ścieme,
Bo wiem że ciągle liczysz na zyski,
Na koncertach na szklankę whisky,
Nikt cię za to nie będzie kochał,
Ja za tobą nie będę szlochał,
Konsekwentnie kroczę ku przyszłości,
I przyznaje że drodze szukam miłości,
Bo nic nie jest piękniejsze od miłości
To są chwile radości,
Esencja młodości,
Podróż do wielkości,
Wypełnienie nicości…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz